Często Klient mówi, że dostał tańszą propozycję AC samochodu czy niższą składkę ubezpieczenia na życie przy zachowaniu podobnych sum ubezpieczenia. Niestety większość polis jest na tyle skomplikowana, że czasem ciężko jest porównać dwa produkty do siebie. Tak samo jak przy zakupie auta czy telewizora nie powinniśmy patrzeć tylko na cenę. Jedną z podstawowych spraw, na które możemy zwrócić uwagę są franszyzy w naszych umowach. W uproszczeniu możemy przedstawić to jako nasz udział własny jaki poniesiemy przy likwidacji ewentualnej szkody.

Franszyza redukcyjna

Najczęstszą formą w ubezpieczeniach jest franszyza redukcyjna. Polega ona na tym, że w przypadku wystąpienia szkody ponosimy ponosimy pewien koszt określony w umowie. Może to być udział procentowy lub podana kwota. Prostym przykładem będzie ubezpieczenie AC dla samochodu osobowego. Wykupujemy polisę z franszyzą integralna 700 zł, pół roku później mamy szkodę parkingową. Warsztat obliczy nam koszty malowania na 600 zł. Kwotę za usługę lakiernika będziemy musieli zapłacić sami, bo taka jest nasza franszyza zapisana w umowie. Jeżeli kwota naprawy przewyższy franszyzę, to dostaniemy odszkodowanie pomniejszone o zapisany udział własny.

Franszyza integralna

Franszyza integralna często jest też nazywana franszyzą warunkową. Polega na tym, że firma ubezpieczeniowa nie pokrywa szkód poniżej określonej kwoty. Ma to zapobiegać dużej ilości postępowań na niskie kwoty. Natomiast jeżeli szkoda przekroczy umówiony próg, to pieniądze wypłacane są w pełnej wartości. Kolejny raz posłużę się ubezpieczeniem auta, bo to często wykupowany produkt w Polsce. Kupujemy AC z franszyzą integralna w kwocie 400 zł. Miesiąc po podpisaniu umowy mamy niewielką szkodę na kwotę 350 zł. Niestety nie dostaniemy tych pieniędzy i musimy naprawić samochód we własnym zakresie. Dwa miesiące później znowu jesteśmy sprawcą kolizji i naprawa będzie wynosić 2000 zł. Wtedy zostanie nam wypłacone 2000 zł na naprawę, bo przekroczyliśmy umowny limit.

Podsumowanie

Warto chwilę zastanowić się nad naszymi potrzebami i zweryfikować warunki proponowanego ubezpieczenia. Czasem lepiej dopłacić kilka złotych do składki i w razie wystąpienia szkody zdać się w całości na firmę ubezpieczeniową. Innym razem szukając oszczędności warto pomyśleć nad obniżeniem płatności stosując franszyzę w ubezpieczeniu. W każdym przypadku chętnie doradzę i pomogę wybrać odpowiedni wariant.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.